środa, 24 września 2014

ZOOworki na kapcie

Dostałam zamówienie na worki na dziecięce kapcie.
Założenie było jedynie co do kolorystyki, a mianowicie miała być stonowana. Kombinowałam i kombinowałam jak pogodzić dziecięce gusta ze stonowaną kolorystyką, żeby było oryginalnie, ciekawie i jednocześnie eco czyli nie pójść na łatwiznę kupując (swoją drogą piękne) materiały w sklepie z tkaninami. Jednym słowem musiałam znaleźć w swoich zasobach (również tych intelektualnych) coś co będzie idealne i... wydaje mi się że znalazłam ;-)
Oczywiście większość materiałów z odzysku, czyli spodnie oraz spodnie (obydwie dobrej jakości i przyjemne w dotyku), do tego pisak niespieralny do dekoracji tkanin, dwie ręce, maszyna i...



 Zwierzaki rysowane "od ręki" ze zdjęcia.


W środku cienka, miękka i dobrej jakości  bawełna w granatowe jagódki.


Worki można nosić w ręce jak i na ramieniu. Wiem, że to rodzice zwykle je targają mając w ręce całą masę innych rzeczy i dziecko pod opieką, a i dziecku będzie łatwiej bo ciągnąc po ziemi się nie będzie ;-)


Jak Wam się podobają? bo mnie bardzo i już otworzyła mi się w głowie cała szafa z pomysłami na nowe wzory.  Pewnie do realizacji dojdzie niebawem, więc czekajcie cierpliwie.

Pozdrawiam




poniedziałek, 22 września 2014

Moje pierwsze targi

Moje pierwsze targi dobiegły końca i....
I jestem bardzo zadowolona. Miałam przyjemność uczestniczyć w pierwszych Cyklicznych Targach Rękodzieła w Mielcu i jak wskazuje nazwa nie będą to ostatnie targi w Mielcu, co bardzo mnie cieszy.
Tagi uważam za szczególnie udane, nie tylko ze względu na spore zainteresowanie guźlołkowym stoiskiem, ale również jako wydarzenie towarzyskie.
Szczególnie bardzo cieszy mnie zainteresowanie targami. Pomimo niesprzyjającej, deszczowej i chłodnej pogody frekwencja dopisała, a była to pierwsza tego typu impreza w tym miejscu dodatkowo nieco oddalonego od codziennego ruchu.
Poza moimi wytworami na targach zobaczyć można było między innymi obrazy, grafiki, wyroby z drewna, zegary, ozdoby i meble również wykonane z drewna, poza tym kartki, notesy, pojemniki, pudełka oraz wyroby pasmanteryjne czyli cudne koronki i wszystko co można znaleźć w pasmanterii, wszystko to oblane pysznymi miodami. Organizatorzy zadbali o fajną atmosferę i pyszną kawę, jednym słowem polecam uczestnictwo i zwiedzanie stoisk w przyszłości.

A teraz pora na garść zdjęć, czyli krótką fotorelację z sobotniego dnia.


























Są również relacje z tzw. portali informacyjnych jak Hej Mielec

Co można było zobaczyć i nabyć na moim guźlołkowym stoisku?

Otóż TORBY





NERKI




 PLECAKI



RĘKAWICE KUCHENNE



KOSZYCZKI FILCOWE
Oraz oczywiście gwóźdź programu czyli POJEMNIKI NA ZABAWKI
 Najnowszy projekt:




Odrobinę "starsze":




Większość rzeczy widocznych na zdjęciach dostępna jest od ręki, więc w razie gdyby, któraś szczególnie wpadła w oko, zapraszam do kontaktu.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie