piątek, 25 kwietnia 2014

Nowa metka i kolejna nerka, a co.... ;)

Kolejna nerka powstała w ostatnim czasie (konkretnie wczoraj późną nocą). Miała być pewnego rodzaju zaskoczeniem, bo osoba zamawiająca wybrała sobie jedynie motyw główny, czyli materiał z kwiatuszkami. Mam nadzieję, że się spodoba i zaskoczenie będzie pozytywne.
Podobnie jak poprzednia, uszyta została z cienkiej bawełny (recykling! znów recykling) podszyta nie przemakającym materiałem, natomiast w środku znajduje się granatowa podszewka. Zamek, a jakże, z recyklingu czyli starego plecaka, podobnie jak pasek i karabińczyk spinający.
Dodam jeszcze, że obydwie nerki mają z tyłu kieszonki zamykane na zamek, w których zmieszczą się klucze albo troche drobnych ;-) (nie wiem czemu nie uwieczniłam ich na zdjęciu!) w środku jest tylko jedna komora, do której można wrzucić pęk kluczy mniejszy portfel i telefon oraz pewnie kilka innych drobiazgów.

Jest tu jeszcze jeden mały szczegół, a mianowicie METKI ! Niby nic, a jestem taka dumna jak na nie patrzę ;-)






A Wam jak się podobają?
Pozdrawiam

wtorek, 22 kwietnia 2014

Nerki

Co prawda chwaliłam się na Facebooku, że szykuje duży projekt, jednak jeszcze jest w trakcie pracy (chodź zbliżam się do końca), a puki co do zaprezentowania mam komplet nerek.

Nerki powstały w pewnym odstępie czasu i przeznaczone są dla trzech różnych osób, więc są różne chodź powstały z jednego wykroju.

Ta nerka była pierwsza i chodź nieidealna bardzo mi się podoba, może to ze względu na połączenie czerwieni z zielenią.






Jest też anielska nerka, powstała na zamówienie.Materiał to miękka bawełna podszyta nie przemakalnym materiałem pałatkowym (czy ktoś jeszcze wie co to jest pałatka? ;-) ) Zamiast paska z klamrą ma brązowo-granatową gumę (będącą kiedyś szelkami). Również zamki pochodzą z recyklingu, więc można ją uznać za "eko-nerkę".





Dla mnie osobiście powstała nerka brązowo-turkusowa z zieloną podszewką:


Pozdrawiam

środa, 2 kwietnia 2014

Plecak

Uszyłam worek/plecak. Plecaczek powstał na zamówienie a inspiracją było to zdjęcie klik.
Wykonany przeze mnie egzemplarz był zaprojektowany i wymyślony (Kolory, materiały i wykończenie) przez zamawiającą, a moją rolą było tylko wykonanie. Co prawda, nie byłam za bardzo skrupulatna w odzwierciedleniu wizji ponieważ paski miały być pozbawione regulacji, a jest inaczej.Myślę jednak, że tak będzie znacznie wygodniej, a w razie potrzeby można je wszyć na stałe.
Materiały wykorzystane do uszycia tego plecaka pochodzą oczywiście z recyklingu, czyli lnianych spodni, bluzki i jasnej spódnicy, jedynie koronka kupna, ale może już niedługo będę zamawiać i koronki u mojej mamy bo robi piękne :-)

A oto moja wersja.



Pozdrawiam